Mecz z Poznaniem był najbardziej emocjonującym widowiskiem z dotychczas rozegranych. Pojedynek rozpoczął się spokojnie i nic nie wskazywało na tyle emocji.
W pierwszym meczu najbardziej ciekawy był mecz par, w którym Bartek Bielec i Krystian Tanasiewicz prowadzili już 8-3! Wydawało się, że bez problemu poradzą sobie z poznańską parą Rogalski/Duda, jednak po chwili zrobiło się nerwowo, bo goście wygrywają 5 partii z rzędu i jest 8-8 ????. Dwie ostatnie partie należały już do naszych zawodników, wygrywamy i prowadzimy w meczu 1-0, drugi punkt dokłada wracający po dłuższej przerwie do bilarda popularny "Kenek"(świetny występ tego zawodnika, zważywszy na to, że nie trzymał kija 6 lat), w kolejnym meczu Kuba przegrywa z Michałem Berkecem 10-6(nie siedziały rozbicia naszemu zawodnikowi).
Przyszła pora na mecz rewanżowy, a tu działo się, oj działo????. Zacznijmy od meczu Krzyśka Drąki, który wygrywa 10-7 z Szymkiem Dudą w odmianę 10 bil . Dwa kolejne pojedynki to mecze, których nie powstydził by się nakręcić Hitchcock. Zacznijmy od naszej pary Bielec/Dobrowolski , która wyszła na prowadzenie 2-0 z duetem z miasta koziołków reprezentowanym przez Pawła Rogalskiego i Piotra Likowskiego. Dwa proste błędy w wykonaniu naszych zawodników i robi się 2-3, potem dobra gra i prowadzimy 5-4. Równocześnie na stole nr 1 W odmianę 8 bil toczy się pojedynek popularnego "Tanasa" z doświadczonym Michałem Berkecem. Tam dobrze rozpoczął Krystian wychodząc na prowadzenie 2-1. Później trochę słabsza gra z jego strony, co wykorzystuje przeciwnik wygrywając 3 partie z rzędu, wynik 2-4.
Wróćmy do par, gdzie po kapitalnej grze prowadzimy już 9-5. W tym momencie Tanasiewicz przegrywa już 8-4!
Gdy wydawało się, że już w tym meczu emocji nie będzie, sytuacja na obydwu stołach odwraca się diametralnie. Na stole nr 3 gdzie grały pary jest wynik 9-9 i przy stole goście. U "Tanasa" 9-9 i przy stole Michał, który atakuje ósemkę do narożnej łuzy. Nie trafia!!!
Krystian wbija pięć swoich bil i myli się na dość prostej ósemce(przy wyniku 9-9, nie ma prostych ósemek????). Czarna ustawia się ok 25 cm od łuzy narożnej, jednak biała powędrowała na drugi koniec stołu. Michał bierze głęboki oddech i ...... chybił!, czarna nie wpada za to biała kieruje się w kierunku łuzy, jednak tam nie dolatuje, bo wcześniej z impetem wpada w nią kij Michała, który tym samym nie pozwolił już Krystianowi dobić bili z nr 8. W tym momencie w meczu prowadzimy 2-0, a w odmianę 9 bil przy stole nadal goście, którym zostały bardzo proste 3 bile. Wszyscy pogodzeni już z porażką naszego debla, po czym Paweł myli się na banalnej bili nr 7(przy stanie 9-9 nie ma banalnych bil????), która zostaje w łuzie. Do stołu podchodzi Kuba, wbija 7, Bartek 8 i Jakub kończy ten pooojeeedyyynek. Drugi mecz wygrywamy 3-0, a cały bój 5-1!!!!
Brawo, brawo, brawo ????????????????
Po tym zwycięstwie zajmujemy 2 miejsce w tabeli . Przypomnijmy, że do końca sezonu pozostały jeszcze 3 mecze, a awans do ekstraklasy uzyskają dwie najlepsze drużyny I Ligi. Kolejny mecz 29 września zagramy na wyjeździe w Warszawskim klubie Break 147.
Dziękujemy Gminie Miasto Rzeszów, firmie Reslogistic i Greinplast, dzięki którym mamy możliwość rywalizowania na tym szczeblu rozgrywek.
Reslogistic Trójkąt wygrywa 5:1 !!!
Super User
Bilard